Dot.: Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5
Grażynko chętnie, tylko przy tej pogodzie to bym chyba musiała go wyslać jakąś specjalną chłodnią, by dotarł do Ciebie w stanie zjadliwym (a swoja drogą moja mamcia wtedy też ma imieninki)
|