[d0ris13]

Napisane przez LadyMadalena

Wszystko wygląda w miarę ok. Co do poranku nie mam zastrzeżeń. Jeśli chodzi o wieczór dorzuciłabym coś jeszcze. Peptydy są ok ale dodałabym adenozynę. Nie potrzebujesz wit. C dwa razy dziennie więc eliksir winogronowy możesz przenieść na dzień. Zamiast niego może serum z retinolem na zmianę z drugą wieczorną opcją? Nie musisz czekać z masłem choć ja prędzej stosowałabym je na włosy a nie twarz.
Olej kokosowy na twarz? Wolałabym arganowy. Osobiście przypadł mi do gustu ekologiczny z róży. Nie warto ograniczać się poza tym tylko do BU.
Olejek myjący wystarczy w kwestii mycia, nie zaszkodzi natomiast jakiś tonik z małym stężeniem kwasów pod serum.

Dziękuję
Muszę doczytać o adenozynie, bo nie wiem co to jest...
Faktycznie dużo wit. C, czyli sugerujesz na zmianę serum granat eko z winogronowym.
Retinolu teraz się boję - w ubiegłym roku się nabawiłam przebarwień mimo restrykcyjnego filtrowania - co dziwne to moje pierwsze przebarwienia w życiu Ale jesienią na pewno będzie Zorac, bo ja z tych hardcorów I dość dobrze go toleruję.
Myślisz, że kokos zły na buzię? ja go przywiozłam zimą z Tajlandii - tam Tajki używają go na buzię także, zresztą na całe ciało, postanowiłam skopiować patent No i oczywiście stosuję go wszędzie, także na włosy i genialnie na nie działa!
Musze też poczytać o ekologicznym z róży w takim razie

Zastanawiam się także nad innymi sklepami - próbowałam Mazideł, ale ja nie jestem typem chemika i odmierzanie, obrabianie na gorąco średnio mnie kręciło, często wyrzucałam półprodukty niewykorzystane (z wielkim żalem, bom krakuska! ) - chyba dla mnie lepszy sklep typu BU, albo inny podobny - ale jakoś ciągle najłatwiej mi z BU - tym bardziej, że mam 4 koleżanki składające się na paczkę (ach, znów ten mój centuś wychodzi ).

A nie myślisz, ze na noc coś cięższego powinnam? Nie jestem pewna czy taka potrzebę czuje moja cera czy psychika bardziej... ale tak samo serum dla 38-latki to może mało?...

Jeszcze raz dziękuję za opinię!