Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. X
Wiecie co, co do wątku o blogerkach - ja rozumiem, że można się pośmiać z nadmiernej, zmieniającej proporcje twarzy fotoszopki, zmieniającej jak rękawiczki pochodzenie blogerki, która nagle stała się rodowitą Niemką, z tego, że niektóe "swego drogocennego bloga" sprzedają za reklamę patelni, ale to już któryś raz, gdy dziewczyny nie potrafią się pohamować... Owszem, można się pośmiać, skoro wystawiają się widok publiczny, ale są granice. Jak niemodne polki wyśmiewają w sposób stonowany, celny, tak blog o tym z kim pewne dwie blogerki nie spały był moim zdaniem totalną żenadę. Przeróbki fotek Kamili mnie osobiście też zniesmaczyły...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|