Dot.: Blogi i blogerki - niusy, opinie i ploteczki vol. 2
Ja siedzę w domu i płaczę, bo jestem brzydka 
Chciałam się przyłączyć do hejtowania po tym, jak przeczytam wszystkie poprzednie posty, ale nie dam rady. Za szybkie jesteście. Za to jadu mam w sobie na hektolitry, mogę zostać? 
Aha - konto razem z nazwą zakładałam dłuuuugo przed osławionym jadłospisem (którego notabene nie zdążyłam zobaczyć przed usunięciem), nie jest to żadna wredna aluzja
|