[dastin]

Napisane przez asia_28w

Kaczuszka już sama ze sobą rozmawia i się cytuje

Napisane przez TusiaeM

Wariatki
Ale leciałyście z wątkiem

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jutro do moich rodziców wpadają rodzice mojego TŻ, czyli robimy pierwsze spotkanie im i się stresuje Może macie jakieś rady?

masakra... pamiętam jak ja się w maju stresowałam przed spotkaniem Naszych rodzicówało co nie zeszłam z tego świata ze stresuNa bank będzie wszystko dobrze. Bądźcie na luzie i tyle. Na poczatku może być drętwo ale jak wypiją to od razu gadka im się poprawiTak było u NasJak weszli do Nas do domu to była taka spina, że w pewnym momencie zapadła cisza aż głupio było a na koniec jak się żegnali to się ściskali jakby się od lat znaliSpotkanie było o 17 a poszli o północy a siedzieli by jeszcze ale moi rodzice na drugi dzie rano jechali na Komunię