2012-07-27, 20:29
|
#619
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Napisane przez stasiek
w polowie sierpnia ide do weta, to poprosze o opinie czy maly sie kwalifikuje i na kiedy. Nie ma wiekszego ryzyka chorob ukladu moczowego gdy sie kastruje 4miesieczniaki? I jak robilas z karmieniem, mimo, ze kastrowany podawalas karme dla kociat, czy jakas mniej kaloryczna zeby nie tyl?
|
jezeli uklad moczowy sie nie rozwinal w pelni to pewnie ze to problem, dlatego wlasnie bez oceny tak w ciemno sie tego nie robi
Skuterek byl malutki jak wzielismy go i veci mysleli ze ma mniej niz 9 tygodni, jednak u nas zaczal dostawac dobre jedzenie (plus niestety ale ciagle prosi o rozne dodatki, szal na serek mascarpone mu przeszedl, teraz jest zoltko na topie, jak widzi ze wyciagam jajka z lodowki to zaczyna tance) i odbil to sobie takze jak skonczyl 4 miesiace i poszlismy na kontrole to vetka powiedziala ze bez problemu mozemy ciac.
nie pamietam kiedy zmienilismy mu jedzenie, mysle ze do 6-7 miesiaca jadl nadal kociakowe, potem koty zaczely stroic fochy i starszy chcial jest to co maly a maly to co starszy, mielismy dom wariatow, wprowadzilismy wiec jedna karme dla doroslych
Maly jest bardzo zywym kotkiem i praktycznie caly czas bawilby sie, przez to ze ma taki apetyt poprostu kontroluje jego porcje (sa mniejsze przez dodatki ktore podjada) i duzo sie z nim bawie, akurat on uwielbia aportowac wiec rzucam mu myszke na polke drapaka i musi sie po nia wspiac (ok. 1.5 metra w gore, czasami rzucam na jeszcze wyzsza polke) zeby mi przyniesc z powrotem, takie zabawy sa kilka razy dziennie po 10-15 minut
pisze Maly bo dla mnie on bedzie zawsze taki ale to kawal kota 6.5 kg, jest masywny ale gibki i jedynie ten luzny faldek skory pod brzuchem pokazuje ze jest kotem domowym ktory lubi pojesc, na szczescie odkad kontroluje jego porcje nie tyje i faldek sie nie powieksza, starszy kot wazy ok 5-5.20
Edytowane przez motylek1007
Czas edycji: 2012-07-27 o 20:41
|
|
|