2012-07-27, 21:00
|
#230
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III
Melduję się po 2 miesiącach od skończenia kuracji Aknenorminem (nie brałam jednocześnie tabletek anty). Wybrałam 135mg/kg. Większość skutków ubocznych - sucha skóra głowy, łatwo podrażniająca się skóra ciała, ból kręgosłupa przeszła po ok. miesiącu, a nadwrażliwość oczu dopiero teraz. Wreszcie mi nie łzawią i nie bolą przy dłuższym czytaniu
Efekty - rewelacja, właściwie od trzeciego miesiąca brania akne nie pojawiła się żadna nowa krostka. Niestety skóra twarzy przetłuszcza się już tak samo jak wcześniej
Od odstawienia leku przebarwienia nieco zbladły, jednak mam ich jeszcze sporo i bez makijażu nie wyjdę do ludzi Zaznaczam, że większość z nich miałam jeszcze przed rozpoczęciem kuracji.
Po wysypie, który miałam w 2. miesiącu, zostało mi kilka dziurek (nigdy wcześniej trądzik nie zostawiał mi blizn ani wgłębień, tylko przebarwienia). Wydaje mi się, że po odstawieniu Aknenorminu lekko się spłyciły, jesienią planuję serię kwasów i może oxybrazję, dziurkom pewnie nie zaradzą, ale liczę na przyspieszenie blaknięcia przebarwień
Także dziewczyny, które obecnie jesteście w trakcie kuracji - trzymam kciuki, żebyście lekko ją przeszły i żeby efekty były warte uciążliwości, które funduje nam ten lek
|
|
|