Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-07-27, 22:47   #23
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez jakama Pokaż wiadomość
Sama chyba też bym nie uwierzyła. Jakieś pół roku temu...
Niestety, strasznie bym chciała, żeby mój temat faktycznie był prowokacją. Ale nie jest.

Nie musicie mnie oceniać, sama oceniam się najlepiej jako zwykłą szmatę, nie po to też zalogowałam się na tym forum. Nie oczekuję zrozumienia, bo zrozumieć się nie da.
Mam przyjacioółki, znajome, ale przecież ich nie zapytam co teraz. Chyba najlepiej jest uzyskać opinię osób "niezaangażowanych emocjonalnie", obcych, obiektywnych...
Za każdym razem jak sobie o tym przypominam chce mi się wymiotować,jest mi źle z samą sobą,naprawdę nie wiem co mam zrobić.
Nie wiem też, czy jak zataję to przed nim,to będę w stanie poradzić sobie sama, ze swoimi myślami i jak bardzo odbije się to na nas jako na rodzinie ?
Wiem , że co nie zrobię będzie źle.Tylko co jest słuszne...
no dobrze więc, jako obojętna osoba radzę Ci odwołac ślub i wszystko i dac biednemu chłopakowi szanse na znalezienie normalnej dziewczyny, bo zgaduję, że sobie niczym na takie potraktowanie nie zasłużył

A poza tym piszesz dość pokrętnie: 'dałam mu swój nr licząc na to że nie zadzwoni,ale jednak to zrobił.Umówiliśmy się na spotkanie'- skoro liczyłaś, że nie zadzwoni to po 1. po co mu dawałaś numer? po 2. po co się z nim umówiłaś i na dodatek ciągnęłaś to przez rok? Twój Tż wiedział o tym przyjacielu?
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując