[Michasia222]

Napisane przez Sersza

Witam, piszę tu, ponieważ potrzebuję porady Planuję z narzeczonym wprowadzić się do kawalerki wielkości 35m2, ogrzewanie kaflowe, mieszkanie po remoncie, nowe drzwi, okna plastikowe. Mieszkanie znajduje się na 2 piętrze w kamienicy. Nigdy nie miałam styczności z ogrzewaniem w ten sposób, stąd moje pytanie - czy takie ogrzewanie się opłaca? Ile mogą wychodzić mniej więcej rachunki w tej 35m2 kawalerce? Ktoś ma może doświadczenie w tej kwestii? Mam zamiar jeszcze przepytać właściciela, ale wolałabym jednak poczytać waszych wypowiedzi...

mieszkam w mieszkaniu 35m gdzie jest piec kaflowy, ale właśnie z grzałkami elektrycznymi i taki piec bardzo długo się nagrzewa. Piec nagrzewa się w nocy a w dzień oddaje ciepło (2 taryfy elektryczne). Po jakimś czasie kupiliśmy piec akumulacyjny, który zajmuje dużo mniej miejsca i jest bardziej wydajny. A piec kaflowy idzie do rozbiórki
rachunki za prąd przy takiej opcji są nawet znośne dla kieszeni, wiadomo że wszystko kosztuje