2012-07-27, 23:37
|
#762
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Aneczka kuchnia fajna, bardzo ładna,
bao faktycznie chyba szaleja hormonki  buntu nie zazdroszcze a i chyba wspolodczuwam po czesci, mala jak nie dam jej tego co chce to rzuca czym popadnie, ale czekam az jej atak minie i tlumacze jak dziecku ze nie podobalo mi sie to i ze jak bedzie tak robic to mamusia bedzie plakac i bedzie smutna, no i dziala czasem, czasem nie..
pop zdrowka dla Malutkiej
Asiulek to znajomi sie nie popisali, faktycznie katar to OGROMNY powod do zjechania do domu, ale ok, nie krytykuje.
Niektorzy juz tacy sa...
to teraz sami zostaliscie?
Wercia kapie sie w morzu?
zimna ta woda kurka wodna
aaaaa i troche slonce mnie wzielo, ale troche, nog za diabla oapilic nie moge, ktos ma jakis sposob albo jakis dobry przyspieszacz do opalania do zaproponowania??
Pozdrowionka dla Was kobitki, czytam was wytrawale nawet na wakacjach
|
|
|