[subiektywna Vera]

Napisane przez Bonney

Jak będę w Polsce wypróbuję Bielendę.

La Roche Possay na szczęście nie wysusza mi skóry, jest świetny dla mnie. Zrezygnuję jednak z Garniera, po nim czuję się fatalnie, strasznie uczucie ściągniętej twarzy. Szukałam po prostu czegoś skutecznego na wągry, a szczoteczka wydawała mi się zbawienna, no ale postaram się znaleźć odpowiedni peeling enzymatyczny eliminujący zaskórniki. Póki co do demakijażu stosuję zwykłe chusteczki nawilżające, uważam, że są dobre.

A co myślicie o zamykaniu naczynek oraz usuwaniu zaskórników?

Myślę, że zamykanie naczynek to dobre posunięcie - tak samo jak usuwanie zaskórników.
Co do demakijażu upierałabym się przy czymś lepszym jak chusteczki nawilżające