Dot.: Znajomi sie rozwodza!!!jestem w niezrecznej sytuacji :/
Aniu ja mysle, ze Bally chce po prostu porozmawiac, wyzalic sie. Dla ciebie to niezreczna sytuacja ale ona jest w dolku i najwyrazniej w tobie poklada swoje zufanie. Wiec jezeli to mozliwe to spotkaj sie z nia.
Co do Goocha to dziwne to jego zachowanie. Albo jego zona ma klapki na oczach i nie zauwazala, ze on ma kochanke, albo tez Belly nie mowi do konca prawdy. Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze nie miala pojecia co sie swieci... Lecz jezeli faktycznie spadlo to na nia jak grom z jasnego nieba to moze liczy na to, ze ty wiesz cos czego ona nie wie. Bycmoze oczekuje, ze rzucisz nowe swiatlo na ich rozstanie - jak wyzej wymieniona kochanka czy cokolwiek innego co wyjasniloby odejscie Boocha od niej.
Ja mam tylko jedna rade - jezeli to mozliwe to unikaj stawania po ktorejs ze stron. Nie chcesz byc przeciez wplatana w konflikt miedzy nimi. Jezeli mozesz to wesprzyj ja, pozwol sie jej wygadac, pociesz, ale powstrzymaj sie od krytyki tak jej jak i jego osoby.
|