Dot.: Pomozcie mi poradzic sobie sama ze soba :(
mam 15 lat jak juz mowilam . przez okres podstawowki mieszkalam u babci no i wiecie obiadki , przekaski zrobily ze mnie potwora i w 5 klasie podstawowki wazylam 74 kilo . wteyd jzu zaczelam sie odchudzac . teraz mieszkam sama z mama .mama tez ma nadwage i razem chcemy sie odchudzac .
zawsze kochalam slodycze , fast food jadlam bardzo zadko jak byla okazja do tego bo nawet nie przepadam .
ale ptasie melczko i czekolada kokosowa to cos czemu nie moglam zawsze sie oprzec .
w wakacje jak sie odchudzlama jadlam 'bób' gotowany bez soli . to malo dalo ale robilam duzo brzuszkow . gdy je robilam czesto mdlalam z wykonczenia.
mowicie mi ze mam cwiczyc . troche ciezko . bo mam chorobe serca. moja aorta jest umiejscowiona w odwrotna strone niz u doroslych zdrowych ludzi . musze czesto jezdzic na badania i nie moge cwiczyc .
lekarz powiedzial ze moge tylko hula hop i skakanke ale nie wiem w jakich ilosciach (chce by bylo widac efekty ) ale nie chce mdlec 
faktem niesprzyjajacym sa tez tabletki jakie zazywam na serce 
czesto po nich mam opznione ruchy , mroczki przed oczami i uderzenia 'gorąca'
prosze co ja mam robic ;(
__________________
|