A ja sie dziwie, ze Wy zazdrosci byscie nie czuly, puszczajac faceta samego na wakacje z kolegami
Wiem, ze jak bedzie chcial , to zdradzi, jednak zycie jest zyciem, szczegolnie jak sie ma 18 lat
wiec wolalabym nie "pomagac" losowi .
Dla jasnosci, rozmawiamy o 2 letnim zwiazku , obie strony po 18 lat
Moze Wy innych mezczyzn na swojej drodze spotykacie, nie wiem
Malo moich znajomych, nie zdradza swoich partnerek, uwierz mi..
Jesli chodzi o mojego mezczyne:
W tej chwili jestem w 9-cio letnim zwiazku/malzenstwie 28/30 lat , gdzie swojego partnera znam " na wylot" i zdobyl moje zaufanie po tylu wspolnych latach, wiec tego niema co porownywac z 2- letnia znajomoscia 18/18 lat .