[watka]

Melonko, powieś Mai coś w zasięgu łapek - tylko tuż przed nosem - a zacznie machać łapkami i zaczepiać o to, a potem już będzie łapać. Może być pałąk nad bujaczkiem albo taka "brama" z wiszącymi zabawkami, albo sznur czy gumka z klockami albo grzechotkami rozciągnięta między krawędziami łóżeczka.
Moja Marianka zaczeła sobie też trzymać smoczek, czasem jak machnie łapką to go sobie wyrywa i jest wrzask.
No oczywiście najlepiej łapie jak się jej podaje zabawkę, grzechocze nią albo pipka, ona sie zainteresuje i tak stopniowo wyciąga po nią łapki. Ale trzymać dobrze nie umie i wkłada sobie w oko .

U nas słuch po badaniu oczywiście w porządku - jak ją moje burczenie w brzuchu rozbudza przy usypianiu!