[alex171]

biala
Jestem tutaj od końca maja. Miałam być do końca września. Ale we Francji byłam jeszcze w zeszłym roku 6miesięcy.
Płynu w kolanie było dużo, miałam wrażenie, że rzepka zlała się z nim , dosłownie zatopiła. Teraz( po tygodniu!) jest lepiej, już widzę jej kształt.
Bilet na 23 zabukowany, wzięłam nawet wózek co by nie wspinać się po schodach do samolotu.
A Ty jakie miałaś przeboje z kolanami ?

irenkaa

A jak jest w tej Irlandii , wolisz jednak Fr ? Mi przeszkadzał w Dublinie wiatr i deszcz. Ludzie byli trochę jakby bardziej wyluzowani.
Zależy też pewnie gdzie masz okazję pracować... jako kto itd..
Widzę, że problem kolan wszechobecny...

Ale dziewczyny już lepiej ? Były jakieś operacje ?


Jeśli chodzi o kosmetyki kupiłam ostatnio żel pod prysznic Smoothie, świetny ! Pachnie dosłownie jak sok z owoców leśnych(coś w tym typie) . I ma nawet jakieś kawałki jakby jeżyn. Cuda tu mają...

Jutro może zacznę w kóncu bloga, ciągle wynajduję jakiś film, dziś był ,,Szczęściarz,, - polecam gorąco !