2012-08-06, 17:17
|
#4
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 83
|
Dot.: Tż - praca za granicą
Cytat:
Napisane przez mary_poppins
1. Rozmawialiście z TŻ na temat własnej firmy w Polsce? Jak on się na to zapatruje? Czy to tylko takie Twoje gdybanie, czy obopólna chęć?
2. Myśleliście o wyjeździe na stałe za granicę, ułożeniu sobie tam życia? Byłaby taka możliwość? Co Ty o tym sądzisz?
|
1. To wyszło wyłącznie z Jego inicjatywy ja tylko sugerowałam, że mogę pomóc....
2. Mogłabym wyjechać na stałe ale tylko po skończeniu studiów (za pół roku) Musiałabym tylko nauczyć się języka. Po angielsku można się dogadać ale język ojczysty kraju też musiałabym znać.
Myślę, że nawet miałabym szansę pracy w zawodzie. Jego ojciec też pracuje w budowlance i zna sporo architektów. Nie wiem tylko jak kwestie uprawnień i ogólnie możliwość wykonywania zawodu kończąc studia w innym kraju. Czy uznaliby mój dyplom itd....
Cytat:
Słuchaj u mnie sytuacja jest taka mój facet pracuje za granica po szkole wyjechałam z nim i pracowałam jakis czas pózniej wróciłam posiedziałam troche w polsce i teraz znów przyjechałam nie powiem rozłaka jest najgorsza bo teskni sie niemiłosiernie, ale jak ja byłam w PL a on za granica w pracy to co 6-8 tyg zjezdzał na tydzien kilka dni i jakos dało sie przebolec najgorsze pierwsze dni pózneij leci, daj mu sie spełniac zawodowo nie badz egoistka bo co z tego jak bd razem w PL a on bedzie przygnebiony??? przeciez jak bd zjezdzac to sie bdcie spotykac
|
Jemu bardziej chodzi o kasę niżeli spełnienie zawodowe. Pracując 3 tygodnie zarobi kilka tysięcy euro. U nas takiej możliwości na pewno nie będzie....Chyba, że za kilka lat przy odrobinie szczęścia i wytrzymałości.
Właśnie o tym myślałam, jeśli przez to ma być smutny to oznacza, że nie mogę być dobrą partnerką.
Mówiąc coś takiego zyskam tylko w jego oczach, świadczyłoby to o mojej dojrzałości. - Tak mi się wydaje....
Edytowane przez Catherine003
Czas edycji: 2012-08-06 o 17:27
|
|
|