2012-08-07, 11:41
|
#6
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czuje sie troche...depresyjnie...po mocy?
Rozumiem Cie doskonale, sama przezywam podobne rozterki, tyle ze jestem w Anglii od roku i cala rodzine, przyjaciol mam w PL. Rowniez mialam isc na studia i tak jak Ty stwierdzilam ze jednak jeszcze nie teraz... W kazdym badz razie, mowi sie, ze latwiej jest wczesniej zaczac studia niz odkladac na pozniej, bo pozniej juz ma sie coraz mniejszego powera na to. Moze cos w tym jest ale znam ludzi, ktorzy ida na studia dopiero w wieku 20paru lat (oczywiscie sa tez studenci 30, 40+). Mysle, ze lepiej jest odczekac troche i pojsc na to, co naprawde nas interesuje, i kiedy ma sie na to sily, niz od razu pchac sie na cos z czego sie zrezygnuje np po pierwszym roku lub co nie da satysfakcji.
Piszesz, ze mialas dobre oceny, na pewno swietnie znasz angielski i masz tu mame, nie jestes sama, to wszystko moze Ci bardzo pomoc w podjeciu studiow. Ale z kolei piszesz tez, ze skonczylas 2 lata mediow. Nie wiem dokladnie w jakim kierunku sie ksztalcisz (media to pojecie szerokie), ale podobno pracodawcy patrza glownie na portfolio i umiejetnosci, nie na papierek z uczelni.
Ja bym Tobie radzila odczekac troche, faktycznie zrobic to prawo jazdy (na ktore mozesz juz nie miec czasu podczas studiow), moze zapisac sie na kurs dalej ksztalcacy. Prace nie jest latwo znalezc, ale masz juz cos, jakies podstawy, skonczony kurs, wierze, ze sie uda. Szczegolnie, ze mieszkasz w duzym miescie.
A takie kryzysy dopadaja kazdego, niestety. Trzeba przeczekac, a potem ruszyc pelna para i korzystac z nadazajacych sie okazji Pozdrawiam i zycze powodzenia
|
|
|