No niestety, ale chodzę z jednym albo dwoma

A tych na 2 karty nie lubię.
Na szczęście użytkowanie tanie bo z heyah korzystam głównie, a tam doładowania nie przepadają, no i raczej odbieram niż dzwonię.
Ostatnio taki nabyłam:
http://komorkomania.pl/2009/09/17/sa...ji-hello-kitty jak na pierwszym zdjęciu, bardzo profesjonalny, wiem

Ale kocham hello kitty
Ale spoko, znam ludzi z większą ilością telefonów, który mają na telefonach przylepione naklejki, który jest od czego

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------
Kiedyś nie było lżej, tylko mniejsze możliwości zarobku, przez wolniejszą łączność (albo jej brak) czy mniejsze możliwości transportowe.
Ale było ciężko z innych powodów.
Pamiętam jesienną promocję- net za darmo przez 2 miesiące, owszem, ale była opłata za łączę czy coś takiego.
A, że ludzi zwykle umów nie czytają to bywa różnie. Mnie wkurza jak mi dają na ostaniej stronie do podpisania i nie pytają, czy może coś chcę przejrzeć.
To co robi orange to naprawdę pikuś, w porównaniu z branżą finansową.
Wczoraj to siedziałam z miną taką

patrząc na ludzką naiwność.
Najlepsze, że często w różnych wiadomościach podają gotowe przepisy na czarne interesy

(dla tych, którzy wnikliwie nad tym pomyślą)
---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------
ja jestem inna bo bym się cieszyła
a jaki masz rozmiar?
---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------
A dziękuje, miło mi

Miałam dużo pracy na głowie, a potem byłam tydzień na fuerteventurze

i pobiłam mój życiowy rekord w liczbie dni bez internetu, czyli 5

Jednego dnia siadłam na chwilę, bo potrzebowałam coś ważnego sprawdzić.
Nie ma problemu, może uda mi się pomóc.
---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------
fajnie, że jesteś
aż na Twojego bloga zajrzę, bo mam kosmiczne zaległości blogowe u wszystkich, których czytam
A którego biovaxu aktualnie używasz?