2012-08-11, 10:36
|
#56
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?
Cytat:
Napisane przez traicionera
karolca-to chyba zależy od osoby, bo ją nie tęsknię do tamtego okresu, o wiele bardziej lubię dziecko, z którym można w coś konkretnego sie pobawić, pospacerować, powoli pogadać sobie o czymś. niemowlaki są słodkie, ale mnóstwo koło nich roboty, a takie ponadroczne dziecko samo pójdzie do przewiniecia czy lozeczka, nawet pieluche po sobie wyrzuci, dow wózka samo wejdie i wyjdie, nawet pilota poda mamie  . jak sobie przypomnę, ile czlowiek musi dźwigać w pierwszch miesiącach życia, nawet, jeśli dziecko "nieraczkowe", to najchętniej drugie urodzilabym od razu roczne  Nawet kwestia spacerów -rok temu z czteromiesieczna cora mogłam tylkospacerowac w ozku, czasem wyjelam na chwilę, żeby się porozgladala i tyle, a teraz codziennie chodzimy na płac zabaw, tam zawsze wiele atrakcji, koleżanki córki, z którymi zawsze jakieś przygody ma, kazxdego dnia dzieje się coś ciekawego i brak tej rutyny.
|
Też chciałabym urodzić od razu roczniaka albo chociaż półroczne dziecko Ale cóż, trzeba przejść wszystko.
__________________
♥ ♥ ♥
Komentuj.
Nie obrażaj.
|
|
|