2012-08-14, 07:35
|
#984
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
|
Dot.: Olejek rycynowy do włosów - część II
Cytat:
Napisane przez HairMania
Z tego co widzę są dość grube i gęste , ładne  ale końcówki powinnaś czymś zabezpieczać ,ładnie wyglądają po kremie biedronkowym ochronnym be beauty  wygładza i 'zlepia' końce
Ja jestem tu już od 2 lat
Dwa lata temu trafiłam na ten wątek olejowałam włosy przez jakieś 3-4 miesiące i były gęste jak nigdy dotąd ...zaczął się wrzesień szkoła zaczęły wypadać ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) już potem odpuściłam olejowanie . Zaczęłam w tym roku od nowa luty/marzec do końca kwietnia iprzestałam ,bo nie mogłam domyć żadnego oleju . Teraz od tygodnia olejuję ,wszystko domywam włoski ślicznie lśnią są miękkie i tylko czekam aż się zagęszczą 
Znalazłam zdjęcie z końca wakacji 2010r. czyli po moim pierwszym olejowaniu gdy tak mi zgęstniały włosy  ale wtedy tylko w skalp wcierałam a do zdjęcia uczesał mnie wiatr 
|
zabezpieczam końce ale cóż. To teraz ja opowiam moją włosowa krótką w sumie historie o włosy zaczęłam manialalnie dbać jakiś własnie 2 lata temu, lutym 2011 (a może 2010 ) przestałam prostować włosy, przestałam też farbować, udzielałam się na wątku dla niefarbujących i mój odrost miał juz ok. 10-11cm zdrowych wręcz dziewiczych włosów. Ale znalazłam pracę w salonie fryzjerskim (gdzie pracuję do teraz) no i jak to w nowej pracy, nie bardzo wiedziałam na co mogę sobie pozwolić, w jakiej sprawie mogę się sprzeciwić itp. i tak własnie miałam robioną trwałą ondulację (żałuję tego jak niczego innego ) włosy poszły do ścięcia ale i tak jeszcze 3/4 tego co mam na głowie to ta trwała potem, ilka razy były rozjasniane i farbowane na zmiane no i efekt był taki jaki był, w dodatku nie miałam zupełnie czasu na olejowanie itp. wiec generalnie tragedia jeszcze ściął mnie tak tragicznie, ze prawie płakałam przed lustrem bo przerzedził mi wlosy. Ale w styczniu powiedziałam dość i teraz za każdym razem jak szef mi mówi "jutro ci zafarbujemy wlosy" to wtedy zaczynam się wykłócać i jak na razie skutecznie, włosy farbuję sama ale robię sam odrost, końce zafarbowane raz sa już nie ruszane farbą no i własnie teraz 10go zrobiłam równiez sama w domu prostowanie keratynowe już nawet nie ze względu żeby miec idealnie proste włosy ale żeby się odzywiły po keratynie no i po jednym myciu stwierdzam ze chyba efekt osiągnęłam ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
to chyba tyle
__________________
żona 2014 
mama 2018
przyszła mama 2020 
|
|
|