[xTync]

Napisane przez jeu

chyba mamy tak mają moja to sobie kupuje ciastka hurtem, może wszystkich na raz nie zje, ale codziennie kilka do tego tosty z miodem heh, a potem się dziwi czemu nie chudnie.

ja właśnie jem kolację - orzeszki ziemne, pomidor i jajecznica z 2 jaj na schabie i z serem żółtym

zakończyłam w środku opakowania, bo zakończyć ich branie można w każdym momencie, jeśli już to ta woda długo mi się zbierała - podejrzewam, że przez cały okres tabletek jak brałam, z tym że 2,5 roku temu to w ogóle nie zwracałam uwagi na wygląd i nie zauważyłam tego i pewnie niechętnie sobie pójdzie ta woda... ale jeśli to woda to na pewno da się ją trochę "odparować"

Moja mama tak nie jada slodyczy, ale jak juz ja najdzie to....
Jezeli to woda to powinna zejsc : ) Tabletek nie wolno zakonczyc od tak sobie , ze wzgledu na to ze moga sie zrobic nie mile zmiany hormonalne. Tabletki Antykoncepcyjne zakanczamy ZAWSZE po ostatniej pigulce, poprostu nie zaczynamy nowego listka.... W szkole na moim profilu jest wazna wiedza o wszystkich srodkach anty ..

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Agata921

Moja potrafi upiec szarlotkę i zjeść ją sama Potem jęczy i marudzi ze przytyła Kilka dni pozniej zauwazy ze jednak schudła i znow złapie się za coś słodkiego żeby potem narzekać i tak w kółko
Jak zaczęłam się odchudzać to nie wierzyła we mnie i w to że tym razem to tak na dłużej i ciągle czymś kusiła, dopiero po ok 2 tygodniach bez słodycza, ziemniaków, coli itp zaczęła mnie wspierac i zawsze pamięta że musi teraz robić zakupy częściowo pode mnie ;>

Moja kusi. I wedlug niej dieta to same warzywka i chude miesko.. Jednak na nielaczeniu mozna jesc wszystko, tylko osobno ;d I kusi kusi kusi.. I nie wierzy w ogole.