[rashette]

Zdawało mi się słyszec podobne komentarze, ale gdy byłam w podstawówce: "kujon", "chyba tylko się uczysz". Ludzie tak mówią, bo Cię nie znają W mojej podstawówce, w klasie, od 1 do 5 klasy nie trzymałam się z nikim (prawie). Nie byłam też typem samotnika, który z nikim nie rozmawia, utrzymywałam z ludźmi dobry kontakt. Jak byłam w 5 klasie poznałam moją do dziś najlepszą przyjaciółkę, która jest ode mnie rok młodsza i koszmarnie przeżywałyśmy naszę rozłąki, gdy ja szłam do gim a ona jeszcze rok musiała zostac. W gim, też miałam dobre oceny, ale z ludźmi już się bardziej trzymałam, więc takich komentarzy nie spotykałam, ogólnie zmieniłam się, ale były w klasie dwie osoby, które cały czas nazywane były kujonami, mówiono im, ze ciągle siedzą w książkach itp. A to nie prawda, bo z jedną z tych osób się zakumplowałam i jest moją przyjaciółką, którą reszta klasy poznała z zupełnie innej strony
Bardzo dobrze, że planujesz sobie naukę i nie zostawiasz jej na dzień przed sprawdzianem. To bardzo dobre rozwiązanie, sama też tak robię
Jeżeli lubisz tą dziewczynę, dobrze wam się rozmawia to możesz się z nią kolegowac. Ale rozumiem komentarze ze strony Twojej klasy, bo to jest gimnazjum, tu ludzie są "inni", lubią dogryzac i zwracac na siebie uwagę. Wiem, że jak napiszę Ci "nie przejmuj się" to nic nie da, bo każdy by się przejmował Ale gdy byłam w podstawówce i przez prawie rok trzymałam się z grupą "najpopularniejszych" dziewczyn w szkole, wtedy wszyscy mnie lubili, ale one nie do końca mnie szanowały. I też sobie mówiłam, ze przestanę sie z nimi kolegowac, ale co wtedy? Będą się ze mnie smiac, dokuczac. I zerwałam tą przyjaźń, i byłam sama w klasie, one się przeciwko mnie odwróciły. Ale z czasem wszystko i tak odwróciło się przeciwko im.
Zrób to co uważasz za słuszne i nie patrz na opinię innych, bo nie warto marnowac na to czas. To jaka jesteś, jak wolisz spędzac czas, z kim się chcesz zadawac to Twoja sprawa, a nie innych
Wiadomo, że nie samą nauką człowiek żyję, trzeba się z ludźmi spotykac