|
Dot.: Nafta kosmetyczna
Wczoraj nałożyłam na włosy i skalp naftę, znalazłam też odżywkę z Isany (różowa) wiec pomysłałam sobie co tam, nałożę i odzywkę. Włoski pół godziny siedziały w czepku i ręczniku, podczas zmywania byłam pewna, że nie zmyłam dokładnie nafty, myliłam się. Włosy były niesamowicie gładkie, mięciutkie i takie śliskie <3
__________________
Walki o piękne włosy ciag dalszy
|