Dot.: Brak przyjemności podczas pocałunku...
Powtórzę się: facet Cię nie kręci i z tego nic nie będzie. Jak nie "iskrzy" już na początku to nagle z niczego się gromy nie posypią i ziemia nie zadrży pod nogami...i choćbyś sobie nie wiem jak sobie wmawiała, że go kochasz, jest dla Ciebie dobry i różne takie, tylko pogorszysz sytuację i stracisz czas...wiem co mówię, posłuchaj starszej koleżanki 
chociaż miałam kiedyś takiego delikwenta co na sam jego widok miałam kisiel w majtach, ale jak zaczął całować, to myślałam, że całą mnie połknie... i uciekłam
Edytowane przez _zolza
Czas edycji: 2012-08-15 o 18:01
|