[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Candi

od razu sztuki... nie przesadzaj. nikt tu nie mówi o sztuce, tylko o biżuterii, która - nawiasem mówiąc - jest wyjątkowo paskudna. no i co.. i nic w sumie. takie tam rozważania. poznałam kiedyś panią N. - śliczna, miła dziewczyna. modelka. tylko bardzo się dziwię, czemu jeszcze nikt jej nie powiedział wprost, żeby nie wiem, przestała paprać? zaczęła więcej malować. bo maluje - widziałyście? całkiem przyjemne niektóre.

nagle jest caaaała masa osób, która zapragnęła sobie dorobić na koralikach to taki szał - chwilowa mania, minie. nikt mnie nie zmusza, zebym oglądała te okropieństwa w galeriach czy na allegro, ale oglądam z ciekawości.. tracąc czas




Bender faktycznie fenomenalny na gazetowym 'rękodzieło' poszukaj autorki .

Nie ja zaczęłam mówić o biżuterii w kategoriach sztuki... Radzę czytać wszystkie posty, a nie traktować wątek wybiórczo.

Kwestia druga - Ty też jesteś "ofiarą" tego szału czy zamierzasz zajmować się biżuterią troszkę dłużej?