Poznań-czy to normalne?
W tym roku wybieram się na studia do Poznania.I ostatnio z kumpelą miałyśmy parę spraw do załatwienia na mieście.W drodze już do domu będąc na dworcu głównym,jakiś facet(wyglądał na fotografa)zrobił nam z zaskoczenia zdjęcie...Niestety nie zdążyłam się zasłonić;/ I byłyśmy tak zszokowane,że nawet nie dałam rady ochrzanić go cokolwiek powiedzieć;/ Nie wiem czy to jest normalne?Było tam więcej osób,nie rozumiem po co nam zrobił zdjecie
|