|
Dot.: Utrzymywać faceta...?
Dziękuje Wam za wszystkie odpowiedzi, tak naprawdę utwierdziłyście mnie w tym do czego sama doszłam - że ta sytuacja nie może już tak dłużej trwać. I muszę z nim koniecznie porozmawiać, ale już teraz wiem, że to będzie ciężka rozmowa bo będzie rzucanie fochami itp tym bardziej, że nie ma możliwości porozmawiać bezpośrednio, ale jakoś przez to przebrnę...
|