2012-08-24, 13:23
|
#4345
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XII
Cytat:
Napisane przez ejzii
Jak w końcu jest z zabezpieczaniem końców? wiem że temat jest wałkowany co jakiś czas, ale dalej mam wątpliwości. Czym najlepiej to robić?
mam serum wzmacniające a+e z lbiotici, olejek kokosowy i olejek różowy BDFM.
I czy na mokre takie kapiące jeszcze końce czy po jakimś czasie?
|
Ja osobiście nakładam na podsuszone ręcznikiem włosy i rozczesane. Głowa w dół i wgniatam dany preparat, dzięki temu robią mi się loczki Olejek kokosowy używam na końce, ale jest dość ciężki, więc z nim ostrożnie i najlepiej wtedy kiedy nie planujesz chodzić w rozpuszczonych, bo może się okazać, że przesadzisz i końce ładne nie będą. Serum bardzo lubię, podobnie jak ich jedwab i jest to mój najczęstszy zabezpieczacz. Co do BDfM nie wypowiem się bo nie znam.
|
|
|