[laska4]

Napisane przez thidien

ponarzekali sobie i tyle, nie ich wesele to się wtrącać nie powinni - swoje własne niech robią jak chcą

wiadomo, jeden się dostosuje, drugi ponarzeka, a trzeci tyłek do tego obrobi, ale najważniejsze robić tak, jak się samemu chce i nie dać się stłamsić woli kogośtam

tak w ogóle już lepiej 'socjalizować' 17 latki niż malutkie dzieci, które i tak tego nie będą pamiętać, albo jak przez mgłę - to oczywiście moje zdanie i milion osób może się z nim nie zgadzać, ale tak samo jak ja nikomu nie zabraniam mieć swoich poglądów, tak samo liczę na to, że ktoś uszanuje moje (a jak nie.. trrrrrrrrudno :P)

Mi to się nie podoba obecnośc dzieci na weselu ,nie podoba mi się tez jak młody gość weselny bierze sobie koleżankę czy kolegę do towarzystwa a potem ta osoba towarzysząca siedzi jak kołek przy stole ,nie z kim porozmawiać