[makaron91]

Czesc
Ostatni miesiąc miałam nogę w gipsie i nieco kilogramów doszło, bo aż 6! Postanowiłam wziąć się za siebie powolnymi kroczkami ( w koncu caly miesiac sie nie ruszałam praktycznie), żeby nie zniechęcić się na starcie. Rozpisałam sobie trening na 2-3 miesiące
Pierwszy miesiąc (od poniedziałku do soboty, niedziela wolna )polega na bieganiu z brzuszkami. Polega to na tym, że biegam normalnym dla mnie tepem, a gdy poczuję zmęczenie kłade sie na ziemie za każdym razemi robie 20 brzuszków, aby nie marnowac czasu i żeby mięśnie nie stygły Wstaje i biegniemy dalej Na pierwszy tydzień ustaliłam, że poświęcę na to 30 minut, w każdym następnym tygodniu będę dodawała kolejne +5 min biegu z brzuszkami. Na następny miesiąc przygotowałam coś o krok dalej ale o tym później jak wytrwam ten miesiąc
Zakładam temat bo potrzebuję nieco wsparcia, nie ukrywam, że przez ten gips moja forma i figura spadła do zera :P Jeśli ktoś byłby chętny razem ze mną zacząć od takiego niskiego poziomu i małymi kroczkami poprawiać swoją formę i zdrowie to zapraszam serdecznie

Startuję z wagą 60 kg przy wzroście 163 cm, wczoraj miałam pierwszy dzień treningu, dzisiaj koło 20 ide znów biegać i robić brzuszki
Z diety żadnej konkretnej nie korzystam, tyle co nic nie podjadam miedzy posiłkami, nie jem słodyczy, nie piję alkoholu i staram się nie jeść nic smażonego.

Trzymajcie kciuki