Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-08-31, 05:01   #689
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36222502]Jeszcze Was doczytałam:
Measiu, ja to bym chyba na tej kartce z 3 rzeczami, których robienie sprawia mi przyjemność napisała: jedzenie mlecznej czekolady, jedzenie gorzkiej czekolady, jedzenie czekolady z orzechami Serio, nic innego nie przychodzi mi do głowy! Ewentualnie szoping. A to wszystko daje mi przyjemność 5-minutową. Masakra, co ze mnie za ludź...[/QUOTE]
ja tez zaczynalam od takich 5-cio minutowek, dodatkowo dopisywalam pod spodem te najgorsz momenty i z czym one sie laczyly

ja do kosciola chodzilam po poonieniach z ty, ze trafilam do anglikanskiego. za kazdym razem jak ryczlam i wychodzilam do przedsionka ktos ze mna wychodzil. nie pozwolili mi byc razem. po mszy ktos ze mna siedial dotad dokad sie nie uspooilam. pomogli mi tez duzo z pogrzebem. dwie godziny po pierwszej rozmowie byl u mnie pan z zakladu pogrzebowego i jedna z pomocnic ksiedza. potrzebwali ode mnie tylko daty, godziny kiedy chce pogrzeb, jak ma wygladac - czy msza, czy modlitwa - i nazwisko lekarza prowadzacego. reszte sami zalatwili. zabrali tez Malenstwo z domu i w dniu pogrzebu czekala trumienka na nas w wiklinowym koszyczku z bualym przescieradelkiem. jestem im wdzieczna, ze potraktowali Malenstwo jak normalnego czlowieka Ja poronilam w 9 tygodniu, Maluch mial 6 cm, ale to nie przeszkadzalo, byl dla mnie moim dzieckiem

drugi dzien z rzedu Potomek domaga sie sniadania o 4 rano. wczoraj zarzyczyl sobie tost a dzis parowki :I

Edytowane przez measia
Czas edycji: 2012-08-31 o 05:13
measia jest offline Zgłoś do moderatora