2012-08-31, 19:15
|
#7
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Dziewczyny, nawet nie spodziewałam się aż takiego odzewu w tak krótkim czasie! Niestety, razem z początkiem roku akademickiego takie własnie rozłąki staną się dla wielu z nas chlebem powszednim. Mój TŻ studiuje za granicą (rok akademicki zaczyna się tam we wrześniu), więc za 4 miesiące zobaczymy się na jakieś 2, 3 tygodnie, a później kolejny semestr, w trakcie którego być może odwiedzę go raz. W najbardziej ekstremalnej wersji potrwa to 2 lata 
masahiko, nawet nie wiesz, z jakim uśmiechem na twarzy przeczytałam Twojego posta sama hołduję dokładnie takiemu racjonalnemu podejściu do sprawy rozłąki. Niestety, w dorosłość dopiero wchodzę, a dojrzewanie boli, więc spodziewam się trudnego okresu przystosowawczego do nowej sytuacji bieganie - zdecydowanie uwielbiam i praktykuję, od przyszłego tygodnia wypróbuję również basen tęskniącym polecam również jogę - praca z oddechem w trudnych dla ciała pozycjach daje większą wytrzymałość na przeciwności losu i duuuużo spokoju ducha macie jeszcze jakieś metody na zapobieganie małym załamaniom?
|
|
|