Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 10:41   #4362
lilka00
Wtajemniczenie
 
Avatar lilka00
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 447
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
A ja byłam dziś na IP na ktg, bo coś mały się mało ruszał i miałam wrażenie, że tętno mu słabnie (mam detektor tętna, ale bez licznika).

Na szczęście rozszalał się od razu na ktg. Ale zdziwiłam się, że tętno może tak szaleć od 125 do 170 i to normalne

Czynności skurczowej brak... Jakieś pojedyncze 40 wyszły, ale to chyba od ruchów.

Szyjkę mam zamkniętą, 2 cm. Także raczej nie rodzę w najbliższym czasie...

Pierwsza moja panika w tej ciąży
Najważniejsze, że wszystko w porządku i sie uspokoiłaś . Jakby mi się mała nie ruszała też bym jechała na IP, lepiej dmuchać na zimne .



Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Widzę, że nie tylko ja miałam kiepską noc. Ostatnio przechwaliłam się tutaj tymi dobrymi, bo już 3 noc z rzędu znowu mam praktycznie nieprzespaną. Miejsca sobie w łóżku nie mogę znaleźć, nogi drętwieją, a jak już przysnę na chwilę, to pęcherz mnie budzi i to tak w kółko. Na szczęście brzucho nie sprawia problemów, tzn. nie boli, czasami twardnieje bezboleśnie, ale to już chyba normalne na tym etapie.
A ja własnie nie mam w ogóle problemu z wstawaniem na siku, czasem raz wstanę nad ranem, a tak to większość nocy śpię bite 8-9 godzin bez budzenia się. Do tego brzuch mi się chyba podniósł do góry , możliwe, że to od luteiny? Gin mi zapisał bo wyczuł lekki nacisk na szyjkę.
Twardnienia brzuszka to bezbolesne skurcze najczęściej, ja mam już chyba od 5-6 miesiąca i jak z szyjką się nic nie dzieje to nie ma co się przejmować.
Aha i na drętwienie nóg może więcej magnezu? Ja biorę aspargin 3 razy dziennie i nie mam żadnych drętwień, skurczy itp., a wcześniej się zdarzało/
Cytat:
Napisane przez karolluki Pokaż wiadomość
Hej mamusie
Nie odzywałam się od kilku dni ale podczytywałam was regularnie
Widziałam że mamy kolejnego dzieciaczka, gratulacje dla Agnes
Miałam jakiś totalny spadek formy, nawet gadać mi się nie chciało, znowu zaczęłam bać się porodu, ale teraz boję się tego czy wszystko będzie w porządku skoro jest już po terminie wczoraj rano miałam kilka skurczy ale przeszło, mała buszuje w brzuchu więc chyba wszystko jest ok. Chciałabym żeby już się zaczęło, bo jak się samo nie rozwinie to od środy idę do szpitala, boję się
Właśnie wczoraj patrzyłam na listę i zastanawiałam się co u Ciebie, po terminie jest bardzo niewiele, wiec nie ma się o co martwić .

Edytowane przez lilka00
Czas edycji: 2012-09-03 o 10:43
lilka00 jest offline Zgłoś do moderatora