Dot.: Ad vocem wątku o tak zwanych seksownych teledyskach
Oczywiscie, ze ja jestem przeciw. Dlatego nawet tego nie oglądam ( z racji, że jestem hetero nie mam tam nawet na co patrzec.. ). Same baby. Wszędzie. Nie tylko w teledyskach. W czasopismach dla mężczyzn - baby, w czasopismach dla kobiet - też baby, filmy dla facetów - baby, filmy dla kobiet - też baby, itd. itd. Może kiedyś się zdarzały jakieś wyjątki, ale znikome.
A czy czerpią one jakąś przyjemność z tego, że masturbują się nieletni patrząc na nie, myślę, że jest im to obojętne, chodzi tylko o zarobek, bo facet jaki był od wieków taki jest i teraz bez względu na wiek, i ślinił sie będzie zawsze na takie coś.
|