2005-05-06, 10:05
|
#6
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: Śpiączka
Powiem Ci NIv ze mialam podobna historie. Nasz kolega mial wypadek, trafil do szpitala na intensywna terapie, mial obrzek mozgu i krwiaka, jak go odwiedzalismy to wszyscy plakali, bo lezal jak dziecko male z pampersie, nieprzytomny spal, glowa cala opuchnieta. Po jakims miesiacu wrocil do zdrowia tzn wybudzil sie, potem lezal jeszcze na zwyklym oddziale, potem juz w domu. Wypdaek byl 3 lata temu, a teraz nasz kolega zyje normalnie jak my wszyscy. A nawet intensywniej bo: pali, pije, nawet narkotyki ostatnie jakies tam bierze i fazuje.
Bylo z nim strasznie zle, myslelismy ze trzeba sie z nim zegnac tymczasem wszystko jest ok, i uwazamy to za cud jakis.
Moze jeden minus byl ze po tym wypadku troche zdziecinnial tzn. jakby sie troche cofnal w rozwoju, troche glupio gadal, ale oczywiscie nikt nie smial sie z niego, teraz juz wszystko jest dobrze.
Pamietaj ze wiara czyni cuda jezeli bedziecie wierzyc ze kolega wyzdrowieje to wyzdrowieje 
Pozdrawiam.
__________________
|
|
|