|
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.
Jeju, też bym nie chciała mieć wesela. Bo mi to najbardziej w ślubach przeszkadza. Że musi być weselicho. A ja tańczyć nie cierpię, z rodziną mam nienajlepsze kontakty, to sorry, ale po co mam na nich kasę wydawać? I na tańce jak ani ja, ani TŻ nie lubimy? Na szczęście nikt mi jeszcze o ślub nie jęczy, bo z TŻ-tem krótki staż mamy, ale już się boję, co to będzie kiedyś.
A zeszyty to ja zawsze miałam te najtańsze i pisałam i piórem i długopisem i dobrze mi się pisało. Papier się nie rwał ani nic. Więc ja z kolei dziwię się ludziom, którzy wydają te 5zł na zeszyty albo nawet kilkanaście jeśli o a4 chodzi. Szczególnie na zeszyty do matmy, których idzie kilka w ciągu roku.
__________________
|