|
Dot.: Problem z mężem...
Ale to nie ma być "drobna pomoc w domu" tylko w miarę równy podział obowiązków. To nie jest tylko Twój dom i Twój obowiązek, w którym on ma Ci wspaniałomyślnie pomagać, tylko oboje macie go prowadzić. Po tym tekście nie wiem, czy on rzeczywiście wiele zrozumiał, czy to tylko efekt chwilowego przestraszenia się, że Ty tak "na poważnie". On musi zmienić nie tylko przyzwyczajenia, ale i myślenie. Ty zresztą również. Inaczej zrobi kilka razy kawę, wyrzuci śmieci i uzna, że to już wszystko.
|