Wątek
:
Smutne życie naczelnych wizażanek?
Podgląd pojedynczej wiadomości
2012-09-11, 11:11
#
295
Andriejewna
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 016
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36450403]
O popatrz, ja dopiero chyba po 3 latach na Intymny weszłam, bo jakoś tak mi się zdawało że tu nudno bardzo...
od biżuteryjnego zaczynałam.
[/QUOTE]
O niee, nie wiedziałam nawet, że takie podforum istnieje, no teraz to już w ogóle muszę nie spać żeby to wszystko przejrzeć
I jak wrażenia po przybyciu?
Wg mnie ciekawości Intymnemu nie można odmówić; wobec większości opisywanych tu problemów ja wymiękam i jedyne co mi przychodzi do głowy to
to mówię nie będę się mądrzyć jak nie mam nic ciekawego do powiedzenia.
Aczkolwiek całkowite odseparowanie się od tego działu było błędem mojego życia, żeby nie uprzejmość innych Wizażanek omijałyby mnie takie wątki!
Po mojemu to jeden ze szlagierów Wizażu będzie
__________________
Fetyszystka kocich stóp
Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry
(
Ej mam blog
)
Andriejewna
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Andriejewna
Znajdź więcej postów Andriejewna