2012-09-11, 11:28
|
#346
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Napisane przez maryanna3
A nie o Tobie bo Ciebie lubię  choć mnie pewnie nie kojarzysz bo ja przyznaję bez bicia że jestem uzależniona od wizażu i ostatnio robię odwyk stopniowy i się już tak często nie udzielam. To zazwyczaj z tym co piszesz Melanchton się zgadzam, a czasem i się nie zgadzam to też napiszę ale denerwująca to Ty nie jesteś. Mam inne typy hihi.
|
Kojarzę kojarzę, ja Was wszystkie kojarzę.  
Cytat:
Napisane przez maryanna3
jamestown: mnie w ogóle nie chodziło o to o czym piszesz, bo ja nie cmokam, nie głaskam i to też mi obce. Nie ukrywam, że parę razy jak popatrzyłam na to co piszesz to mi się flaki przewracały że można być tak niemiłym dla zasady(nie neutralnym) ale też tyle samo razy się z Tobą zgadzałam w myślach.
|
Haha, mam podobne odczucie czasem. Jakaś biedaczyna szuka sobie na forum zrozumienia i nie wie, że tam czai się jamestown.
Cytat:
Napisane przez sine.ira
Mówisz ? A to może być to. Tym bardziej, że przestałam na polityczne wątki wchodzić  Stres mi bardzo szkodzi na zdrowie.
A w ogóle to muszę się przyznać, że jak czytam jakiś wątek, to przewijam do wypowiedzi wizażanek, które lubię i cenię ich zdanie, a potem - jak mi sie jeszcze chce - to czytam też inne. Po prostu - najbardziej lubię te piosenki, które już kiedyś słyszałam  Taki ze mnie beton.
|
Co do Wyraka to przestałam go czytać, bo inaczej musiałabym go jamestownować cały czas. A jeśli chodzi o "globalne" czytanie wątków - robię tak samo, hehe. Czasem też czytam tylko te dłuższe wypowiedzi.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton
Czas edycji: 2012-09-11 o 11:30
|
|
|