2012-09-12, 19:03
|
#2169
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Laski dzisiaj u mnie znowu spadeczek, dietkowo ok no i jutro o 6 rano odbieram męża z dworca już się nie mogę doczekać, dzisiaj czeka mnie kąpiel i spa jak mała zaśnie bo trzeba się przygotować tu i tam Nie wiem jak często będę zaglądać, nie gniewajcie się na mnie ale chce sie na maxa nacieszyć nim i dużo czasu spędzać w 3 z małą wychodzić często i wogóle. Dzisiaj przeżyłam chwilę grozy, mało mi serce nie stanęło. Mam w pokoju zabudowe na całej ścianie gdzie po środku jest komoda z 4 głębokimi dość szufladami na której stoi plazma. Szuflady sa zablokowane, że jak mała otworzy jedną to otwierają się wszystkie bo otwierała tylko jedną i do niej wchodziła. Wchodze do pokoju a ona siedzi w tej najwyższej szufladzie i się bawi papierami oraz rękami dotyka telewizor!!!!! przecież chwila moment albo by spadła albo telewizor sobie na główkę no masakra, już gadałam z mężem że wszystkie szafki i szuflady trzeba na jakiś magnes zabezpieczyć czy coś.... naprawdę szok poprostu.
Wyrafinowany za 36 ja jak zaczynałam to miałam 44/46 teraz podejrzewam, że o jeden spadło a spodnie już o dwa rozmiary choć waga stoi.
Suzzi z całego serca Ci życzę abyś się juro dowiedziała, że to córcia choć nie nastawiaj się Kochana. Ja zanim się dowiedziałam minął miesiąc od wizyty co teoretycznie już powinnam wiedzieć, mała non stop pokazywała albo plecy albo dupkę i choć poruszał brzuchol, stukał do niej to ewentualnie rączką pomachała i tyle hehehe Nie chce abyś szła do gina nastawiona że wyjdziesz i będziesz wiedziałą co i jak bo jak stanie się tak jak u mnie to będziesz smutna jak i ja oby było inaczej, jak siedzę w tym naszym sklepiku i patrzę na te ciuszki dla niemowlaczków to aż chce się drugiego, nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął i moje dziecko z 62 jest już na rozmiarze 98
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8
Jest: 97,5
I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85
|
|
|