2012-09-13, 19:50
|
#2
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Witam koleżankę Bardzo się cieszę, że jest coraz więcej motocyklowych babeczek Ja już mam prawko, robiłam 2 miesiące temu. Też się bałam, ale jak na pierwszej jeździe wsiadłam na motorek i ruszyłam, to poczułam, że to jest moje miejsce na ziemi! Nie bój się, frajda z jazdy rekompensuje wszelki stres Jeśli chodzi o kurs - powolutku, nie denerwować się, że czegoś się nie załapało od razu i nie bać się ryku silnika podczas ruszania na wzniesieniu. Trzeba się skupić i dobrze wyczuć maszynę - ja na egzaminie niestety nie wyczułam i górkę przejechałam na jednym kole ;p Mimo to zaliczyłam za pierwszym razem Na razie zbieram na motorek, pewnie zajmie mi to jeszcze kilkanaście m-cy Ciągle nie mogę się zdecydować czy zacząć od bardziej zwinnego szosowo-turystycznego motorka, np. Suzuki GS500, Kawasaki Er5, czy od razu kupić jakiegoś małego cruisera, bo o tego typu motorku zawsze marzyłam.. Jeśli chodzi o rady - oczy dookoła głowy, uważać na innych uczestników ruchu, nie szarżować i ubierać się porządnie, żeby nie przewiało.
P.S. Może założymy jakiś babski klub? 
|
|
|