Dot.: Kosmetyki nr 1, potem trzeba klepać biedę - vol. 23
Mi tez juz sie avon troche znudził, ale mam ulubieńców, których nie zmienie
Oglądam włąśnie pierwszy odcinek MT i znów mi sie pierwsze randki przypominają...jak próbowałam mezowi kostke rubika tak pomieszac zeby mu sie nie udało ułozyc...bezskutecznie. Coś mnie dziś na amory bierze, a ten sie najadł surowego miesa, cebuli i popił piwem...bleeeee...nie lubie tatara
|