2012-09-17, 06:52
|
#2013
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Napisane przez 00anulka00
ja ciągle o tym myśle, wiem ze to świeże wszystko, za świeże, ale ciągle sie zastanawiam czy dobrze zrobiłam godząc sie na zabieg i ta niepewność plus wyrzuty sumienia pozostana we mnie
mam 29 lat, dziecko było zaplanowane i oczekiwane. Nawet szybko zobaczyliśmy II kreski, ale widać za dobrze nie moze byc 
|
Wiele z nas ma jakieś wyrzuty wobec siebie. Niepotrzebnie, od takich działań, diagnoz, decyzji są lekarze.
I u nas było tak samo, pięknie jak w bajce, 3 lata po ślubie, mieszkanie, praca, to może dzidziuś, udało się za pierwszym razem, po siedmiu miesiącach nasza sielanka się skończyła.
I tak, u Ciebie to jest świeże, daj sobie czas, żeby to wszystko przeżyć, każdy etap żałoby. U niektórych trwa to dłużej, u niektórych krócej, ale nie ma osoby, która przeszłaby z tym od razu do porządku dziennego.
Tu się możesz wygadać, tu każdy Cię zrozumie
|
|
|