Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny
Ano właśnie, jak myślicie, czy warto i czy da się postawić na swoim i dążyć do tego, aby ten jeden dzień był taki jak sobie zaplanujecie - to znaczy odbiegał mniej lub więcej od tego typowego?
A nawet więcej niż mniej, bo nie marzyłyście o białej sukience i hucznym weselichu, a o obiedzie i podróży gdzieś-daleko-stąd
Czy lepiej "dać sobie spokój", bo jak twierdzi rodzina "ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny" i skoro chcą wywalać kasę w balony i serpentyny - niech wywalają.
Jak myślicie?
Nie wiem czy był już taki wątek, bo przyznam się że nawet bardzo nie szukałam :P
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach
Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
|