|
Perfumy, które polubiłyście, bo używala ich osoba, którą lubicie i szanujecie
Są juz wątki o perfumach, które znienawidziłyśmy, bo kojarza się nam z niemiłą szefową/teściową/kuzynką albo osobą, która średnio dba o higienę lub tez zabija otoczenie swoim zapachem.
Ale czy zdarzyło się Wam POLUBIĆ jakiś zapach, poniewaz kojarzy sie on Wam z miłą, elegancką i sympatyczną osobą?
Ja w ten sposób zafascynowałam się Edenem, ktorego używała moja była szefowa, kobietka zadbana i elegancka. Od tamtej pory Eden kojarzy mi się właśnie z szykiem i stylem i mimo, że jest dość dziwny i kontrowersyjny, bardzo go lubię i przymierzam się z czasem do zakupienia większej butelki. No i Coco Mademoiselle użwany regularnie przez moją zadbana koleżankę, chociaz w tym przypadku ogromna popularnośc tego zapachu to duży minus.
|