Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Praca w H&M?
Wątek: Praca w H&M?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-09-22, 07:57   #273
unbridled
Zadomowienie
 
Avatar unbridled
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 522
Dot.: Praca w H&M?

Cytat:
Napisane przez hmwroclaw Pokaż wiadomość
Witam. Pracuje w H&M we Wrocławiu już ponad rok. Powiem wam, że nie polecam pracy w tym sklepie. Jestem właśnie w trakcie szukania czegoś innego. Ta firma to koszmar! Zwykłego pracownika mają za tanią siłę roboczą. Musisz tyrać za dwóch (bo tną godziny i np na dziale który mają zamykać dwie osoby - zamyka jedna )- musisz roznieść przymkę, posprzątać dział, co chwilę podbiegać do kasy, asystować przy zwrocie. Często są audyty . Musisz wtedy biegać z przyklejonym do twarzy uśmiechem i każdemu mówić "dzień dobry ", nawet jeśli masz ręcę pełne roboty. Kierownicy potrafią do Ciebie dzwonić w dzień wolny i informować Cię o tym, że musisz przyjść do pracy ( w sumie nie interesuje ich czy możesz). Często jest tak, że zmieniają Ci grafik i zapomną Cię o tych zmianach poinformować i wtedy wpisują Ci UŻ (urlop na żądanie)- jeśli ktoś ma np 1/2 etatu i w dzień w który musiałeś wziąć UŻ zaplanowali Ci 8 godzin pracy to z Twojego ustawowego urlopu zabierają Ci aż dwa DNI!....

śmieszne i absurdalne jest to, że kierownikami działu zostają często osoby z zewnątrz... Ty np pracujesz już rok, dwa lata a Twoim kierownikiem zostaje osoba która nigdy w H&M nie pracowała . (Mam w sklepie znajomych którzy już pracują ze dwa ,trzy lata w H&M a ich kierownikami działu są osoby które w h&m pracują od ... miesiąca)...

żadnych premii nie ma (co najwyżej tylko na Boże Narodzenie niewiele ponad 200 zł)...

Czasem kiero sklepu daje 100-200 zł, żeby ktoś zrobił zakupy dla personelu i jest jedzenie (śniadanie albo obiad).

Są też przebudowy i czasem są nawet w nocy.
Dostaje sie około 7,5 zł na rękę za godzinę- praca nie jest warta takich pieniędzy... tyrasz jak wół a wypłata jest tak marna, że aż przykro patrzeć.

Wracając do kierowników działu to z reguły strasznie wykorzystują swoją pozycję (zwłaszcza Ci świeżo upieczeni)- masakra, traktują Cię jak popychadło.

W H&M liczy się także TAKT (jeśli nie robi się zaplanowanego utargu to Ty także nie zarobisz bo to co było napisane wyżej - potną Ci godziny i Twoja pensja będzie mizerna).

25 % zniżki na ciuchy owszem, ale pracując w H&m z czasem ma się obrzydzenie do tych rzeczy.

Teraz np sa plany że pierwsza zmiana ma się zaczynać nie o 6:15 jak do tej pory tylko o 4:30!!!!!!!

Ogólnie naprawdę odradzam pracę w H&M zwłaszcza w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu (gdzie kierowniczka tak manipuluje ludźmi i godzinami, że szkoda gadać- wprowadzanie terroru - dosłownie) i na Świdnickiej gdzie kierownictwo też ma Cię za nic...

Wiem, że ciężko z pracą ale H&M to niezły obóz pracy w chwilii obecnej. Kiedyś był to np dla mnie dodatek do studiów , dziś ta praca (poprzez kierownictwo) staje się tak jakby głównym punktem mojego życia i trzeba stawać na głowie i robić wszystko, żeby nie dostać zje*** od przełożonych.

Nie warto. Na prawdę nie warto.
Niestety tak jest nie tylko w H&M. Moja oleżanka pracuje w innej znanej sieciowce. Pracuje po 10, 8 godzin, czasami jak maja przebudowy to do 2 w nocy czyli 16 godzin naa nogach po 6 zł !!! W tym czasie absolutnie nie możesz usiąść! Ani na minute, bo dostajesz opierdziel jak przyuważą. W tym czasie maja 0,5 godz przerwy a czasem kiedy przyjezdza szef to w ogole nie ida na przerwe bo strasznei krzywo sie patrzy ze one siedza i nic nie robia. Normalnie masakra, jeszcze za takie marne pieniadze. Jezeli macie jakas inna mozliwość pracy to nie pchajcie sie w sieciowki.
__________________
Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami,
szuka się ich, a one siedzą na nosie.


Phil Bosmans
unbridled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując