Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Michaelowa Nibylandia LVII- ...gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-09-22, 09:42   #132
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Michaelowa Nibylandia LVII- ...gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech

Julek jest w lecznicy, czekam na drugi telefon kiedy do odbioru, bidulek co mu sie przytrafilo

jakos tak chwila po 20, akurat juz to ciasto wyjelam, herbate robilismy, a ja poszlam dac mu banana i jakos go powachal i nie, to wyjelam go, patrze, a tam mu gdzie jąderko flaczek taki wisi, dosyc gruby jak palec i dlugi, az e on ma te opcje ze strupkami to tam tez mial i nie wiem naderwal mu sie czy co, to szybko do weta, uff, cale szczescie byla nasza pani i musial isc na zabieg kastracji, bo tez krawienie bylo

najgorzej, ze on oslabiony i teraz to obciazenie, po polnocy dzownila, ze ok z nim, wybudzil sie szybko i obserwuja

a ja od razu jakie sny nad ranem, ze kolnierz mial, ze rany jakies okropne

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

a ciasto fajne wyszlo, potem zjedlismy po kawalku, bo bez kolacji bylismy


najgorzej bylo jak poszlam do zwierzakow i te bobki zobaczylam, pusta klatke i, choc on malo w niej siedzi, ma otwarta caly czas i pokoj dla siebie

wtedy mi puscilo wszystko

tęsknie za nim

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

moj P. kochany


dalam mu w nocy juz w torebeczce papierowej z napisem Julek ♥ : natke, koperek, liscie rzodkiewki i selera, ze jak cos bede wiedziala i tam by przejezdzal niedaleko to mu podrzuci

no, ale pisala esa po 10 czy cos wiadomo, ja, ze nie, a teraz mi dzwoni, ze byl u niego, ze cos tam sobie skubie sianko i chyba ok, byla dalej ta wetka, przy oku tez mu oczyscila, bo przedwczoraj zauwazylam, ze ma takie ropne i skora mu chyba odpadnie

ale ma kolnierz, tylko kurcze on moze tam nie grzeba, a jesc te sowje cekotrofy, a taka jest natura krolika, ze musi to, to teraz z tym ja nie wiem

kolo 15 gdzies dopiero do odbioru, to pojde pieszo , jak nie bedzie padac przez cmentarz do tesciow, bo dzis urodziny Józia i chwile posiedzimy i akurat potem po Julka, P i tak jakos do 13.30 robi

ale taka miłość bez słów mnie podbudowuje
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora