2012-09-22, 16:32
|
#420
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Napisane przez Kolega92
Dla mnie 2 tygodnie znaczą tyle co dla Ciebie 3 miesiące, ile czasu by nie było to jednak rozłąka, więc nie rozumiem takich porównań
I jeżeli ktoś tu komuś chce pomóc, doradzić czy cokolwiek to tylko sugeruje się wpisami (tym bardziej, że dosłowanie napisałaś), więc nie wiem po czym wnosisz, że ja mam nie wnosić tego co napisałem ;>
|
Aaa weź nie pieprz głupot.... Dwa tygodnie to my się jak w wojsku był nie widzieliśmy i to zupełnie inne życie...
Cytat:
Napisane przez biedronka91
Ja czekam już piąty miesiąc i właśnie za tydzień znowu się widzimy. Ojej, jak się cieszę, zwłaszcza, że TŻ musiał bardzo walczyć o ten wyjazd, cieszę się, że jest w stanie dla mnie wiele poświęcić.
Och, było nam bardzo ciężko, ale przetrwaliśmy.
I potwierdzam, nic nie zastępuje prawdziwej rozmowy twarzą w twarz. Nawet na Skypie, nie zawsze słowa i widzenie siebie wzajemnie wystarczają. Czasem jeden uścisk potrafi rozwiązać wszystkie problemy..
Zastanawiam się nad prezentem dla niego, myślę i myślę, wszystko wydaje mi się zbyt błahe.. 
|
Prawda, że się nie da... Co z tego że bierzące sprawy na skype omawiamy, jak przyjechał to tydzień mało było na obgadania i załatwiania.
A prezent? dla mojego największym było jego ulubione ciasto, sałatka i obiad ulubiony. A wieczorem..
|
|
|