[karolina_zb]

Napisane przez dzikidiki

Ja próbowałam wymienić w Poznaniu i już nie było a napaliłam się na niego
A ja dziś zakupowy dzień, wykupiłam pół pepco bo nic na mnie nie pasuje. Jak weszłam na wagę to już -15kg
No i w szafie w Poz zostawiłam takie jesienne rzeczy,jakieś marynarki, swetry a tu wszystko za wielkie. I wiszą tam te XL a mi wcale ich nie jest szkoda jak mogę kupić sobie M To się trochę pochwaliłam...

Dostałam dziś obydwa plany na 2 kierunkach i nie wiem co zrobie żeby to połączyć a zaisałam się na dodatkowy francuski

Pogoda

Pogoda dziś jest boska U mnie była burza

No, to należą się brawa Podziwiam Twoją wytrwałość Ja bym teraz stare ubrania spróbowała sprzedać, dzięki czemu byłoby trochę kaski na nowe

Haniu, jak tam poszła wymiana tuszu?